Szczyt w cieniu weta brytyjskiego
Pierwszy dzień szczytu budżetowego przyniósł zmniejszenie funduszy dla Polski o 1,5 mld euro. Ale kompromisu nie było.
Jeszcze wczoraj rano w budżecie UE na lata 2014–2020 dla Polski było 73,9 mld euro, po południu kwota ta zmniejszyła się o 1,5 mld. Taką propozycję premier Donald Tusk usłyszał w 25-minutowej rozmowie z przewodniczącym Rady Europejskiej Hermanem Van Rompuyem.
– Nie akceptujemy jej – powiedział Tusk polskim dziennikarzom. Stwierdził jednak, że priorytetem dla niego jest „zaklepanie" budżetu na rozpoczętym wczoraj szczycie. – Szczerze powiedziawszy, miliard w tę czy miliard w tę w porównaniu z sytuacją, w której byłby wielki znak zapytania, czy w ogóle jest budżet, myślę, że każdy by wziął – stwierdził premier.
Negocjacje miały trwać w piątek, a może nawet w sobotę. Choć kanclerz Niemiec Angela Merkel tradycyjnie studziła oczekiwania. I uznała, że do osiągnięcia porozumienia może być potrzebny kolejny szczyt.
Według Tuska problemem jest ciągle Wielka Brytania. Premier David Cameron był wczoraj...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta